Trwa ładowanie treści...
Francuscy farmaceuci czekają na zielone światło, by szczepić przeciwko COVID-19

Francja musiała stawić czoła ostrej krytyce, która wiązała się z powolnym początkiem wdrażania programu szczepień przeciwko COVID-19. Zaszczepionych w tym kraju zostało znacznie mniej osób niż w sąsiednich państwach europejskich. Z tego powodu, francuskie władze chcą zmienić swoją strategię dotyczącą szczepień.
W niedługim czasie, pozwolenie na podawanie szczepień bez nadzoru lekarza, mają otrzymać pielęgniarki. Na zielone światło do przeprowadzania szczepionek przeciwko COVID-19, oczekują również francuscy farmaceuci.
Gilles Bonnefond, przewodniczący Union of Pharmacists Syndicates, która każdego roku pomaga w podawaniu milionów szczepionek przeciwko grypie, apeluje do rządu, by wydał podobną zgodę także w przypadku przeprowadzania przez farmaceutów szczepionek przeciwko COVID-19 (czytaj również: Francja: Covid-19 i związany z nim lockdown odbijają się na zdrowiu psychicznym farmaceutów).
– Jeżeli oprzemy się wyłącznie na centrach szczepień, możemy być pewni, że poziom wyszczepialności będzie w czerwcu mierny. To będzie katastrofa – mówił Bonnefond. – My możemy być gotowi do działań w ciągu tygodnia.
Tymczasem, tworzone są we Francji czasowe centra szczepień. Na dzień 6 stycznia, pracownicy służby zdrowia powyżej 50. roku życia, mogli zaszczepić się jedynie w nielicznych szpitalach – jednak w tym tygodniu otwartych ma zostać blisko 100 centrów.
AM/france24.com
Artykuł pochodzi z serwisu