Przygotowywanie worków RTU – Oddział czy Apteka?

Nie zapominajmy o koniecznej aktywacji i suplementacji
Wszystkie worki „RTU” wymagają aktywowania i dodania witamin i pierwiastków śladowych, niezbędnych w wielu procesach metabolicznych w organizmie, worki dwukomorowe wymagają także dodania emulsji tłuszczowej. Ale nie wolno zapominać, że także i inne składniki należałoby dostosować do zapotrzebowania danego pacjenta – a wybierając worek o pożądanej ilości białka i kalorii dostajemy niejako „w komplecie” tylko pewną ilość pozostałych składników, np. elektrolitów. Ilość ta w praktyce klinicznej rzadko odpowiada rzeczywistemu zapotrzebowaniu pacjenta, i w związku z tym należy ją uzupełnić. Dodatkowo worki czasami wzbogaca się o substancje immunomodulujące, takie jak kwasy tłuszczowe Ω-3 lub glutaminę. Przy prawidłowo zaplanowanym żywieniu lista dodatków jak widać wydłuża się, a wraz z nią lista czynności, które trzeba przy tym wykonać.
“worki czasami wzbogaca się o substancje immunomodulujące, takie jak kwasy tłuszczowe Ω-3 lub glutaminę”
Mieszanina częściowo przygotowana, a zagrożenia takie same
Podczas aktywacji i suplementacji takiego worka przez cały czas zobowiązani jesteśmy nie tylko przestrzegać zaleceń producenta, jeśli chodzi o kolejność dodawania czy ilość możliwych dodatków, ale również zachować świadomość charakterystyki mieszaniny odżywczej i jej składników. Jak wiemy, kompletna mieszanina to często ponad 50 różnych składników, które wzajemnie ze sobą reagują, mogą być niezgodne chemicznie lub niestabilne i z tego powodu wymaga to odpowiedniej techniki sporządzania. Ponadto, niektóre ze składników, np. KCl, to substancje o wąskim indeksie terapeutycznym, które trzeba odmierzyć z dużą dokładnością. Mimo więc pozornie mniejszej liczby czynności do wykonania podczas przygotowywania mieszanin, nawet te przygotowane na bazie worków RTU to leki o podwyższonym ryzyku wystąpienia zagrożeń dla pacjenta, i powinny być przygotowywane przez wykwalifikowany personel o merytorycznej wiedzy, pozwalającej te zagrożenia i trudności przewidywać.
“kompletna mieszanina to często ponad 50 różnych składników, które wzajemnie ze sobą reagują, mogą być niezgodne chemicznie lub niestabilne i z tego powodu wymaga to odpowiedniej techniki sporządzania”
Stabilność mikrobiologiczna
Kolejnym aspektem jest stabilność mikrobiologiczna mieszaniny do żywienia pozajelitowego, która musi być jałowa i apirogenna. Gwarancja producenta w tym zakresie dotyczy jedynie okresu przechowywania, przed dodaniem wszystkich dodatkowych substancji, dalsza odpowiedzialność spada na osobę sporządzającą. Wiedząc, że na oddziałach szpitalnych nie panują warunki aseptyczne, nie możemy też w prosty sposób założyć, że mieszanina przygotowana na oddziale zostanie zużyta ex tempore, od razu po przygotowaniu, gdyż podajemy stosunkowo duże ilości składników, wlew trwa od kilkunastu godzin do doby, a sama mieszanina jest świetną pożywką dla drobnoustrojów i sprzyja ich namnożeniu. Jedynym właściwym sposobem przygotowywania takich mieszanin jest więc sporządzanie ich w warunkach aseptycznych, w pomieszczeniu o odpowiedniej czystości mikrobiologicznej i pod laminarnym nawiewem jałowego powietrza, a takie warunki są w stanie dostarczyć jedynie apteki szpitalne, i zgodnie z obowiązującymi aktami prawnymi i rekomendacjami Polskiego Towarzystwa Farmaceutycznego to one są miejscem, gdzie mieszaniny do żywienia pozajelitowego, nawet te przemysłowe, powinny być przygotowywane.
“jedynym właściwym sposobem przygotowywania takich mieszanin jest sporządzanie ich w warunkach aseptycznych”
Pewne wątpliwości i problemy pojawiają się w dwóch sytuacjach
Pierwsza z nich – apteka szpitalna nie dysponuje pracownią żywieniową ani boksem aseptycznym. W takiej sytuacji przygotowywanie mieszanin RTU na oddziałach szpitalnych wydaje się być pewnym wyjściem, niemniej produkcja taka powinna odbywać się pod kontrolą magistra farmacji, który opracowuje konkretne procedury postępowania i edukuje pozostały personel.
Druga – apteka dysponuje odpowiednim miejscem i personelem, ale pracuje w systemie pięciodniowym, bez weekendów i świąt. Prowadzi to do dość dziwnej sytuacji, w której można sądzić, że w dni wolne oddziały są w stanie przygotować bezpieczną mieszaninę, a w ciągu tygodnia nie. Tu rozwiązaniem jest jednak wprowadzenie dyżurów pracowni tak, by przygotowywała ona mieszaniny codziennie.
Piśmiennictwo
-
Sobotka L. i in.; Podstawy żywienia klinicznego; Krakowskie Wydawnictwo Scientifica Sp. z o.o.; 2013
-
Polskie Towarzystwo Farmaceutyczne; Farmaceutyczne standardy sporządzania mieszanin do żywienia pozajelitowego Polskiego Towarzystwa Farmaceutycznego; Krakowskie Wydawnictwo Scientifica Sp. z o.o. 2017
-
Pisma Prezesa Polskiego Towarzystwa Żywienia Pozajelitowego i Dojelitowego oraz Krajowego Konsultanta w dziedzinie pielęgniarstwa z 22.09.2016r. dotyczące rekomendacji miejsca sporządzania worków żywieniowych RTU, dostępne w Internecie: nipip.pl/wp-content/uploads/2016/10/SKMBT_C28017050415120.pdf ; dostęp dn. 03.08.2018r.
Artykuł Przygotowywanie worków RTU – Oddział czy Apteka? pochodzi z serwisu aptekaszpitalna.pl

