Trwa ładowanie treści...
Szczepienia w aptekach? Nie wszystkie się do tego nadają…

Pod koniec grudnia poseł Paweł Rychlik wystosował interpelację do Ministra Zdrowia w sprawie opieki farmaceutycznej. Pytał w niej między innymi o termin wprowadzenia jej do polskiego systemu opieki zdrowotnej. Poruszył też temat szczepień.
– W ramach opieki farmaceutycznej w dobie pandemii polscy farmaceuci mogliby zostać zaangażowani do programu szczepień przeciw COVID-19. W związku z ważnym celem strategicznym wyznaczonym w dokumencie „Polityka lekowa państwa na lata 2018–2022” jest: „Zmniejszenie zapadalności na choroby zakaźne poprzez skuteczne działanie profilaktyczne” – propozycja przeprowadzania szczepień przez farmaceutów jest jak najbardziej aktualna – pisał poseł Rychlik.
Odpowiedzi na interpelację udzielił wiceminister Maciej Miłkowski. Wskazał on, że zarządzeniem 8 lipca 2020 r. Minister powołał Zespół do spraw opieki farmaceutycznej. Do jego zadań należało m.in. ustalenie przedmiotu i zakresu opieki farmaceutycznej, która ma być sprawowana w aptekach ogólnodostępnych. Wśród jego zadań jest też analiza potrzeby przeprowadzenia pilotażu opieki, a także określenie źródła, zasad i trybu finansowania (czytaj również: Poseł pyta: kiedy zostanie wprowadzona opieka farmaceutyczna?).
– Szczegółowe wnioski i rekomendacje wynikające z powyższych zadań, Zespół zobowiązany został opracować w formie opisowej w postaci raportu i przedstawić do akceptacji Ministra. Do zadań Zespołu należało również przedstawienie koniecznych zmian legislacyjnych związanych z raportem – przypomniał Miłkowski.
Farmaceuci nie rozwiążą problemów, ale…
Jednocześnie zapewnił, że Minister Zdrowia widzi potrzebę rozszerzenia zakresu świadczeń udzielanych przez farmaceutów. Głównie po to, aby brali oni aktywny udział w działaniach związanych z profilaktyką, promocją zdrowia i farmakoterapią.
– Podkreślenia wymaga fakt, że włączenie farmaceutów do systemu publicznej ochrony zdrowia nie rozwiąże obecnie problemu niedoboru kadr medycznych. Będzie jednak istotnym elementem zmniejszającym obciążenie innych zawodów medycznych i pozwoli na dalszy rozwój ich kompetencji zawodowych, dzięki przejęciu odpowiedzialności za część dotychczas wykonywanych czynności na rzecz pacjenta – wskazuje Maciej Miłkowski.
Wiceminister zwrócił też uwagę, że pandemia COVID-19 spowodowała już liczne zmiany legislacyjne dotyczące funkcjonowania aptek i pracy farmaceutów w Polsce. Zwiększyły one ich zaangażowanie w odpowiedź na pandemię. Mowa o zaostrzeniu reżimu sanitarnego, wytwarzaniu środków dezynfekcyjnych i wystawianiu recept farmaceutycznych w stanach zagrożenia zdrowia (czytaj również: Maciej Miłkowski: szczepienia w aptekach możliwe w dalszej przyszłości).
Trudny temat szczepień w aptekach
Jeżeli chodzi o prowadzenie szczepień w aptekach, Miłkowski przyznaje, że rozważa na jest możliwość przeprowadzania ich przez farmaceutów. Jednakże zaznacza, że wykonywanie szczepień w aptekach musiałoby być poprzedzone szeroką zmianą prawno-organizacyjną.
– Podkreślić należy, że szczepienia będą mogłyby być wykonywane tylko w tych aptekach ogólnodostępnych, które spełnią określone wymagania lokalowe, techniczne i kadrowe. Wszystkie świadczenia opieki farmaceutycznej, w tym szczepień, powinny odbywać się w atmosferze zapewniającej prywatność i umożliwiającej respektowanie praw pacjenta – wskazuje wiceminister.
Przypomina jednocześnie, że aktualnie, pacjenci nie mają dostępu do pomieszczeń apteki innych, niż izba ekspedycyjna. Jego zdanie, świadczenie opieki farmaceutycznej w tym zakresie wymagać będzie takich zmian. Chodzi o to, by pacjent mógł wejść do dedykowanego pomieszczenia apteki, oddzielonego od obszarów dostępnych publicznie i od pozostałego personelu apteki (czytaj również: Szczepienia w aptekach: czy to w ogóle jest wykonalne?).
Artykuł pochodzi z serwisu